Nietrzeźwy mężczyzna po powrocie do domu, skupił swą uwagę na jednym ze szczeniąt, które biegały po podwórku. Złapał go, a następnie zaniósł do stodoły, gdzie uśmiercił uderzając tłuczkiem do ziemniaków.

- Całą sytuację widzieli sąsiedzi, którzy zareagowali i zawiadomili policję. Mężczyzna w tym czasie zdążył wziąć zabitego psa, włożyć go do worka, zalać wodą, wynieść nad rzekę i wyrzucić. Mężczyzna został zatrzymany i przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Miał prawie 2,5 peromila - mówi Krzysztof Łach z małopolskiej policji.

Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia.

 

 

 

(Kuba Niziński/ko)