Helena Rocha z Gronia koło Bukowiny Tatrzańskiej, choć z krótkimi przerwami, dzierga swetry góralskie. Męskie półgolfy, kobiece rozpinane. Koniecznie wełniane i koniecznie owcze. Chętniej robi takie ze wzorami - krokiewka czy gwiazdka być musi! Rozmowa z panią Heleną do posłuchania w podcaście Przed Horyzontem. / fot: Piotr Korczak