Andrzej Bargiel uważa, że niecodzienna forma może przynieść efekty. "Dzieci są bardzo otwarte i potrafią rozmawiać o wielu rzeczach. Wiedzą co jest złe, a co jest dobre" - mówi Radiu Kraków himalaista. A jak dodaje Jolanta Sitarz-Wójcicka z Podhalańskiego Alarmu Smogowego, taka akcja, dzięki udziałowi dzieci, ma o wiele mocniejszy przekaz: "Zakopiańczyk wraz z mandatem, który i tak już jest nieprzyjemny, dostaje list od dziecka. A tam koślawymi literkami napisany jest apel, by nie palić śmieciami, nie truć". 

W sumie listy napisało ponad stu uczniów. Straż miejska będzie je roznosiła podczas codziennych kontroli pieców, w czasie których pobiera dodatkowo popiół do badań laboratoryjnych. 

A jak pokazują mapy zanieczyszczenia powietrza w Małopolsce, walka ze smogiem jest Zakopanemu potrzebna. O godz. 11.00 pod Giewontem powietrze było gorsze niż w samym Krakowie. Niemal dwukrotnie przekroczone było dopuszczalne stężenie szkodliwego pyłu zawieszonego PM10.

Stolica Małopolski i podkrakowskie gminy mają "dzień oddechu". Po wtorkowych miejscami nawet ośmiokrotnych przekroczeniach dopuszczalnych norm, mieszkańcy mogą się cieszyć dniem bez smogu. Przenośne pyłomierze rozstawione w ramach wspólnej akcji Radia Kraków i Polskiego Alarmu Smogowego pokazują, że w Wieliczce, Mogilanach i Zabierzowie powietrze jest dobre. ZOBACZ AKTUALNE POMIARY

 

 

(RK/ew)