Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się nad rodziną oraz zabicie psa i kota. Sposób działania sprawcy był bardzo okrutny. 53–latek zabił zwierzęta na oczach swoich małoletnich dzieci. Martwe zwierzęta wyrzucił w zarośla. Znaleziono je przy pomocy psów tropiących.
Na miejscu zdarzenia pracował technik kryminalistyki i biegły lekarz weterynarii. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcania się nad swoją rodziną.
Za te przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawca już został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące.
(Marta Jodłowska/ko)