Drużynie „Białej Gwiazdy” udał się rewanż za pechową porażkę w Pradze, od której zaczęła się fatalna seria w europejskich pucharach. Wygrana z zespołem USK pozwala zachować szanse awansu do następnej rundy rozgrywek Euroligi.

Tylko na początku spotkania zespół z Pragi posiadał inicjatywę i zdobył prowadzenie 13:6. Czas dla Stefana Svitka podziałał jak dotknięcie czarodziejskiej różdżki. Mistrzynie Polski zaczęły wreszcie gubić obronę rywalek i trafiać raz po raz. W ciągu kilku kolejnych minut "Biała Gwiazda" nie tylko odrobiła straty, ale nawet uzyskała 6 punktów przewagi. Wisła grała coraz dłuższe akcje i utrzymywała bardzowysoką skuteczność na poziomie prawie 70 procent. Po kilku efektownych indywidualnych akcjach Courtney Vandersloot wiślaczki odskoczyły na 9 punktów, a gdy zaczęła "dorzucać swoje punkty" także Jantel Lavender dystans wzrósł do kilkunastu punktów. Na przerwę gospodynie schodziły przy prowadzeniu 45:32, by mimo wściekłej wręcz obrony rywalek odskoczyć na początku czwartej kwarty nawet na 20 punktów. A ponieważ Wisła Can-Pack nie zwalniała tempa, a rywalki robiły wszystko by zmniejszyć dystans, oglądaliśmy naprawdę świetne spotkanie. Mecz zakończył rzut z dystansu Allie Quigley i "Biała Gwiazda" wygrała 86:72. 

Wisła Can-Pack Kraków - ZVVZ USK Praga 86:72 (21:19, 24:13, 20:16, 21:24)

Wisła Can-Pack: Jantel Lavender 24, Alexandria Quigley 20, Gintare Petronyte 13, Farhiya Abdi 13, Courtney Vandersloot 12, Cristina Ouvina 2, Magdalena Ziętara 2, Justyna Żurowska-Cegielska 0.

Następny mecz Wisły Can-Pack na wyjeździe z UMMC Jekaterynburg.

Wyniki:

Wisła Can-Pack - USK Praga 86:72

BLMA - Good Angels Koszyce 65:60

Galatasaray - Dynamo Kursk 91:87 /po dwóch dogrywkach/

Aktualna tabela:

1.

UMMC Jekaterynburg

8

7/1

603/524

15

2.

DYNAMO Kursk

8

6/2

630/575

14

3.

WISŁA Can-Pack Kraków

9

4/5

606/600

13

4.

BLMA Montpellier

9

4/5

572/598

13

5.

ZVVZ USK Praga

8

4/4

577/552

12

6.

GALATASARAY Stambuł

9

3/6

568/602

12

7.

GOOD ANGELS Koszyce

9

2/7

520/625

11