Justyna Kowalczyk zajęła 21. miejsce na trzecim etapie cyklu Tour de Ski w biegach narciarskich. W niedzielę w szwajcarskim Lenzerheide zmagania na dochodzenie na 5 km techniką dowolną wygrała Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg. Polka straciła do niej 4.52,5.

Pozostałe miejsca na podium także zajęły Norweżki. Druga była Therese Johaug - 9,3 s za zwyciężczynią, a trzecia Heidi Weng - 2.03,6. To była pierwsza w tym sezonie porażka Johaug w biegu dystansowym. W sześciu wcześniejszych nie miała sobie równych.

W biegach rozgrywanych "łyżwą" na dobre wyniki Kowalczyk liczyć nie można. Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego skupia się teraz na stylu klasycznym. Narciarka z Kasiny Wielkiej na trasę ruszyła jako 20. i dała się wyprzedzić jedynie Niemce Nicole Fessel.

Oestberg objęła prowadzenie w cyklu. Johaug wyprzedza o 14,3 s. Kowalczyk traci do niej 5.07,5. Na poniedziałek zaplanowano dzień przerwy. We wtorek w niemieckim Oberstdorfie odbędzie się sprint techniką klasyczną. Tour de Ski zakończy się 10 stycznia tradycyjnym podbiegiem na stok Alpe Cermis w Val di Fiemme.

 

PAP/Marek Solecki/RK