Na piątym etapie Tour de Ski świetnie biegła Justyna Kowalczyk, która miała szanse na czwarte miejsce. Niestety, upadek pogrzebał wszelkie szanse Polki. Na mecie była siedemnasta ze stratą nieco ponad dwóch minut, ale i tak awansowała w klasyfikacji Tour de Ski na 18. miejsce; Polka traci do Oestberg 8 min. i 4 sek.

Mogl byc  lepiej , Kowalczyk rozpoczęła bieg obiecująco i w pewnym momencie zajmowała nawet ósme miejsce. Na przedostatnim okrążeniu Polka jednak niespodziewanie upadła  podciając  zresztą  dwie Szwedki  .

Na szczęście zawodniczkom nic się nie stało, szybko się pozbierały i kontynuowały bieg, chociaż oczywiście straciły kilkanaście cennych sekund. Polka ostatecznie finiszowała na 17. miejscu.

Zwyciężyła Norweżka Therese Johaug, która odrobiła w klasyfikacji generalnej do swojej rodaczki Ingrid Oestberg aż 9,9 sek. Trzecia na metę przybiegła inna Norweżka Heidi Weng, która straciła do zwyciężczyni 19,7 sek.

Na czwartek zaplanowano dzień przerwy. Tour de Ski zakończy się 10 stycznia, tradycyjnym podbiegiem na stok Alpe Cermis w Val di Fiemme.