Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków przegrały na wyjeździe z francuskim zespołem Bourges Basket 45:63 (14:14, 15:19, 5:18, 11:12) w meczu 12. kolejki Euroligi. Szanse mistrzyń Polski na awans do play-off Euroligi wyraźnie zmalały.

Krakowianki pokonały w listopadzie, we własnej hali, francuski zespół (66:64), ale tym razem nie potrafiły tego osiągnąć. Mistrz Polski - choć na parkiecie zabrakło i Cristiny Ouvinii i Deveraux Peters - przez pierwszą połowę walczył jak równy z równym z rywalem. Rozpoczął pojedynek bardzo dobrze, w 3. min. prowadził 6:2. Jednak dopiero w 8. min. zdobył kolejne punkty. Po rzucie Agnieszki Szott-Hejmej było 12:11. Przestój jednak nie miał poważnych konsekwencji, po pierwszej kwarcie było 14:14. W 18. min. był remis (28:28), ale słaba końcówka drugiej kwarty spowodował, że wiślaczki na przerwę schodziły ze stratą czterech punktów (29:34).

O losach spotkania przesądziła trzecia kwarta. Przez prawie pięć minut Polki nie potrafiły trafić do kosza. W sumie przez 10 minut zdobyły zaledwie pięć punktów. Przed ostatnią odsłoną było 51:34. Bourges nie pozwoliło sobie na roztrwonienie tej przewagi.

W następnej kolejce Euroligi Wisła zagra 3 lutego w Krakowie z Nadieżdą Orenburg.

Bourges Basket – Wisła Can-Pack Kraków 63:45 (14:14, 19:15, 18:5, 12:11).

Bourges Basket: Celine Dumerc 15, Danielle Page 11, Helena Ciak 8, Ana Filip 8, Johannah Leedham 7, Sara Chevaugeon 4, Eshaya Murphy 4, Mingrid Tanqueray 3, Paoline Salagnac 3, Laura Hodges 0.

Wisła Can-Pack Kraków: Yvonne Turner 21, Justyna Żurowska-Cegielska 11, Małgorzata Misiuk 5, Agnieszka Szott-Hejmej 5, Laura Nicholls Gonzales 3, Magdalena Ziętara 0, Katherina Zohnova 0.

PAP/MS/RK