40-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego jechał od strony miejscowości Błonie w kierunku Zgłobic. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i dosłownie staranował przystanek autobusowy. Na szczęście w chwili wypadku na przystanku nikogo nie było, bo kilkanaście minut wcześniej odjechał z niego autobus.
Mężczyzna był pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do szpitala. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych także na 3 lata i grzywna. Bedzie musiął także ponieść koszty naprawy uszkodzonego przystanku.