Dla nas od zawsze ważna była naoczność, ten bezpośredni dotyk świata, a wyprawy były prawdziwymi uniwersytetami. Mogliśmy naocznie weryfikować różne źródła, poznawać potrzeby ludzi, dokumentować lokalne zwyczaje i rytuały. Zdobywaliśmy punkty odniesień do wszystkiego, czym żyje świat. Nabywaliśmy pokory w odniesieniu do innych zachowań, religii i kultur.

Czy i dziś może być taka moc podróży? Jak wpływają na nasze odkrywanie świata Internet i media społecznościowe? O tym już w najbliższą niedzielę w samo południe! W kolejnej podróży z „Południkiem Café”. Zapraszamy!