Za „Wyczyn Roku” internauci Radia Kraków uznali Zwycięstwo Krakowskiego Alarmu Smogowego. Ta propozycja zyskała aż 680 głosów.

Drugie miejsce dla obywatelskiej Małopolski . 336 słuchaczy Radia Kraków cieszą budżety obywatelskie w Krakowie, Tarnowie, Zakopanem, Kętach, Gorlicach.

Na najniższym stopniu podium w zaszczytnej kategorii stanęło wielkie zaangażowanie krakowian i Małopolan w dyskusję o tym, czy to dobrze, że Kraków chce być stolicą Zimowych Igrzysk Olimpijskich . Na tę propozycję zagłosowało 191 osób.




Niechlubnym „Blamażem Roku” zostaje Kraków jako miasto noży i maczet. Taki stan rzeczy nie podoba się 640 osobom.

Na drugim miejscu uplasowała się korupcja w tarnowskim magistracie . Słynne już afery potępia 301 osób.

Podium w kategorii „Blamażu” zamyka zamieszanie związane z ustawą śmieciową w Małopolsce , które szczególnie dotkliwie odczuli krakowianie. Na tę propozycję swój głos oddało 238 osób.




Łącznie w naszym plebiscycie oddali państwo 2386 głosów.


Takie były nasze propozycje:

Wyczyn:

1. Zwycięstwo Krakowskiego Alarmu Smogowego - zakaz palenia węglem uchwalony przez małopolski sejmik. - Całkowity zakaz ogrzewania paliwami stałymi w piecach w Krakowie stał się faktem - Sejmik Małopolski przegłosował nową zaostrzoną uchwałę antysmogową. Oznacza ona, że od 1 września 2018 roku wszystkie piece grzewcze w gminie Kraków będą musiały być opalane gazem albo prądem. Złamanie tego zakazu będzie groziło karą grzywny od 500 do 5000 złotych. Zakaz ogrzewania węglem i drewnem. DEBATA

2. Obywatelska Małopolska - budżet obywatelski w Krakowie, Tarnowie, Zakopanem, Kętach, Gorlicach . - Coraz więcej małopolskich gmin oddaje pieniądze w ręce mieszkańców. Jak podkreślają eksperci, jest to ważny krok w kierunku budowania społeczeństwa obywatelskiego. Budżet obywatelski w Krakowie: do podziału 3 mln złotych , Budżet obywatelski po raz pierwszy w Gorlicach , Budżet obywatelski w Tarnowie do podziału , Budżet obywatelski w Kętach. 31 zadań do realizacji

3. Wielkie zaangażowanie krakowian i Małopolan w dyskusję o tym, czy to dobrze, że Kraków chce być stolicą zimowych igrzysk olimpijskich. Kandydatura stolicy Małopolski zyskała rządowe poparcie. - Pomysł, aby Kraków stał się stolicą Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku podzielił polityków, samorządowców a przed wszystkim mieszkańców miasta. Dla jednych to szansa na rozwój, ekstra pieniądze na konieczne inwestycje, wielka promocja miasta i regionu. Dla przeciwników ogromne koszty, wyrzucanie publicznych pieniędzy, przedkładanie iluzorycznej sławy nad rzeczywiste (i pilne) potrzeby mieszkańców Krakowa. Kraków stolicą zimowych Igrzysk? SONDA, DEBATA



Blamaż:

1. Zamieszanie związane z ustawą śmieciową w Małopolsce, które szczególnie dotkliwie odczuli krakowianie. - Po wielu tygodniach od wejścia w życie w wielu gminach system wciąż nie działał tak jak powinien. Śmieci nie były odbierane na czas, a w gospodarstwach i na osiedlach brakowało pojemników do segregacji. Zaskakująca statystyka: Kraków się... wyludnia! , Rewolucja śmieciowa: Koniec sporu w Krakowie , Krakowianie mają kłopoty z dodzwonieniem się do MPO , Śmieciowy chaos: Wina po stronie samorządów? , Przegłosowano nową uchwałę śmieciową

2. Korupcja w tarnowskim magistracie . - "Powiązania towarzysko-zawodowe ze świadkami oraz wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa" - tak krakowski sąd uzasadnił decyzję o pozostawieniu w areszcie Ryszarda Ś., prezydenta Tarnowa. Głównym argumentem przytoczonym przez sędziów był fakt, że większość świadków i podejrzanych w tej sprawie to znajomi lub współpracownicy Ryszarda Ś. Śledczy ujawnili dowody obciążające Ryszarda Ś. , Afera, która doprowadziła do aresztu Ryszarda Ś. , PO zaczyna rozważać wycofanie się z koalicji z klubem Tarnowian , Tarnów: będzie kontrola miejskich inwestycji od 2007 roku

3. Kraków miastem noży i maczet. - W ciągu ostatnich 12 miesięcy w Krakowie doszło do wielu ataków z użyciem niebezpiecznych narzędzi, na przykład noży czy maczet. W większość tego typu zdarzeń zamieszani byli pseudokibice, jednak zdarzały się także ataki na przypadkowe osoby. Kolejny atak na przypadkową osobę na ul. Grodzkiej , Trzy miesiące aresztu dla nożownika z Krakowa , Dozór policyjny dla "Miśka" za skradzione maczety , Kolejne starcie z użyciem maczet w Krakowie , Kraków: Nożownicy bez zarzutów. Zwolnieni do domu


Dziennikarze krakowscy wybrali:



Kraków miastem noży i maczet oraz korupcja w Tarnowie to dwie najmocniejsze kandydatury do blamażu roku - mówili zgodnie krakowscy dziennikarze i publicysci.

Jak podkreślał Michał Olszewski, dziennikarz związany z Tygodnikim Powszechnym, nazywanie stolicy Małopolski miastem maczet nie jest wcale na wyrost: "Jeśli popatrzymy na to, co dzieje się na krakowskich osiedlach oraz na murach naszych bloków i kamienic, jeśli popatrzymy, jak zachowują się kibice i obywatele tego miasta, jeśli wreszcie zrozumiemy, jak głęboko wżarła się w nas nienawiść klubowa, to zobaczymy, że mamy do czynienia z czymś na kształt wojny domowej".
Goście Radia Kraków byli też zgodni, że równie dobrą kandydaturą na blamaż roku jest korupcja w tarnowskim magistracie. Kilka dni temu sąd zdecydował, że prezydent Tarnowa podejrzewany o przyjęcie 70 tys. zł łapówki nie będzie mógł opuścić aresztu po wpłaceniu kaucji.
"Teraz tarnowscy radni będą musieli skontrolować wszystkie inwestycje od 2007 roku" - mówił Wojciech Żurawski z agencji Reutersa: "To jest mistrzostwo: pokazaliśmy całej Polsce, jak można wykorzystać pieniądze unijne i przy okazji przytulić kilkaset tysięcy zł. Taki wyczyn udał się niektórym samorządowcom z Tarnowa."

Krakowscy dziennikarze i publicyści uznali też, że miano wyczynu roku należy się Krakowskimu Alarmowi Smogowemu, za doprowadzenie do zakazu palenia węglem w Krakowie. Jednak, mimo że władze miasta zdecydowały się na wprowadzenie systemu osłonowego, wciąż decyzja ta budzie wiele wątpliwości i dyskusji.
Jak podkreślał Bartosz Piłat z Gazety Wyborczej, przedstawiciele Alarmu pokazali, w jaki sposób doprowadzić do tego, żeby w Krakowie znacznie się polepszyła jakość powietrza: "Ci ludzie wybrali konkretny cel, a następnie wskazali rozwiązanie, które może spowodować poprawę jakości powietrza w Krakowie. Jednak stanie się tak, jeżeli wszystkie założenia tego programu zostana zrealizowane. Dopiero wówczas będzie szansa na to, że jakość powietrza poprawi się o 30-40 procent".

Zdecydowanie gorzej wypadła ocena realizacji w Krakowie budżetu obywatelskiego. W tym roku władze miasta zdecydowały, że mieszkańcy wspólnie podzielą 4,5 mln zł.
Jak podkreślała Małgorzata Nitek z Dziennika Polskiego, wątpliwości budzi nie tylko wysokość tej sumy, lecz także sposób jej podziału: "Z tej kwoty 3 mln przeznaczone są na przedsięwzięcia ogólnomiejskie, a 1,5 mln na inwestycje w dzielnicach. Dlatego, jeśli zainteresowane będą wszystkie dzielnice, każda z nich nie dostanie nawet 100 tysięcy. Niewiele można za to zrobić'.


Rozstrzygnięcie plebiscytu we wtorek, 7. stycznia, w porannym programie Co Niesie Dzień tuż po godz. 8.30.




Małopolscy politycy wybrali

W studiu Radia Kraków byli: Grzegorz Gondek, radny Sejmiku z SLD, Grzegorz Lipiec, przew. PO w Małopolsce i Krzysztof Szczerski, poseł PiS.

Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego mianem wyczynu roku należy określić wprowadzenie budżetów partycypacyjnych w 5 małopolskich gminach. -To w moim przekonaniu jedyna nominacja, którą można nazwać wyczynem roku. Jako jedyna bowiem realnie się wydarzyła - komentował Szczerski. -Uchwała antysmogowa, to dopiero pieśń przyszłości, podobnie jak zimowe igrzyska olimpijskie - dodał Szczerski.

Z kolei według Grzegorza Gondka i Grzegorza Lipca na miano wyczynu zasługuje sukces krakowskiego Alarmu Smogowego i wprowadzenie przez Sejmik uchwały, która zakazuje od 2018 roku palenia w piecach w Krakowie paliwami stałymi.
- Dla Krakowa poprawa jakości powietrza jest sprawą fundamentalną, cieszę się że udało się nam osiągnąć w Sejmiku kompromis i przyjąć uchwałę antysmogową - przyznał Grzegorz Lipiec.
Grzegorz Gondek dodał, że uchwała antysmogowa to krok w dobrą stronę. -Bardzo liczę na to, że działania osłonowe skutecznie ochronią najuboższych przed kosztami związanymi z wprowadzeniem uchwały - stwierdził Gondek. I dodał, że problemem niestety bardzo często nie jest palenie węglem, lecz odpadami.

W kategorii blamaż roku Krzysztof Szczerski oddał głos na korupcję w Tarnowie. Z kolei Grzegorz Gondek i Grzegorz Lipiec uznali, że blamażem jest skala ataków do których dochodzi w Krakowie z użyciem niebezpiecznych narzędzi, takich jak noże i maczety.

Krzysztof Szczerski przekonywał, że korupcję należy wypalać rozpalonym żelazem. -Obawiam się, że w skali kraju doszło do wielu malwersacji przy inwestycjach z wykorzystaniem pieniędzy unijnych - przekonywał Szczerski. -Chciałbym się mylić, ale przykład Tarnowa nie nastraja optymistycznie - dodał.

-Czuję się w Krakowie bezpiecznie, jednak nie wątpliwie w mieście jest problem ze zorganizowanymi grupami pseudokibiców - zwrócił uwagę Lipiec. I przekonywał, że w mijającym roku podjęto kilka decyzji, które mogą poprawić bezpieczeństwo w Krakowie.

Grzegorz Gondek przekonywał, że problemem jest coraz większe rozwarstwienie społeczne. -Młodzi ludzie, którzy biegają po ulicach z nożami i maczetami często niestety mieli trudne dzieciństwo, nikt nie poświęcił im wystarczająco dużo uwagi - przekonywał Gondek.

Rozstrzygnięcie plebiscytu na wyczyn i blamaż roku we wtorek 7 stycznia.