Kęty razem z Wrocławiem już po raz drugi biły rekord w liczbie osób równocześnie grających na gitarach. Gitarzyści zagraliy na scenie Hey Joe Hendrixa, a następnie zupełnie spontanicznie i bez przygotowania Smoke on the water. Niestety, nie udało się pobić swojego własnego rekordu - na scenie zagrało 21 gitarzystów. Podobnie we Wrocławiu, gdzie zebrani w dużo większej ilości gitarzyści także nie pobili zeszłorocznego rekordu (ponad 7 tysięcy gitarzystów). Fot: DK Kęty