Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Józef Rojek: "Żadna łapówka splendoru nie przynosi"

  • Kraków
  • date_range Poniedziałek, 2013.09.30 06:54 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:37 )
Tarnowski poseł Solidarnej Polski Józef Rojek dystansuje się od pomysłu referendum w sprawie odwołania prezydenta Tarnowa.

archiwum RK


To nie jest jeszcze decyzja - trzeba rozważyć za i przeciw takiego pomysłu - mówił tarnowski poseł na naszej antenie. Po zatrzymaniu i aresztowaniu prezydenta Tarnowa szef klubu parlamentarnego Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk mówił, że jeśli zarzuty się potwierdzą, to prezydent Tarnowa powinien zrzec się funkcji i ustąpić ze stanowiska.

Śledczy ujawnili dowody obciążające Ryszarda Ś.

Mularczyk zapowiedział, że jeśli Ryszard Ś. nie ustąpi z pełnionego urzędu, to Solidarna Polska rozpocznie procedurę zbierania podpisów pod wnioskiem o odwołanie prezydenta miasta. Nie może być takiej sytuacji, w której prezydent miasta, który pozostaje pod poważnymi zarzutami korupcyjnymi, nadal pełni funkcję - mówił Mularczyk.


Zapis rozmowy Jacka Bańki z Józefem Rojkiem, posłem Solidarnej Polski.

Solidarna Polska zapowiada referendum w sprawie odwołania prezydenta Tarnowa. Nie za szybko na takie decyzje?

- Oczywiście, że za szybko. Solidarna Polska powiedziała, że będzie rozważać taką możliwość. To nie jest chciejstwo. Trzeba usiąść i się zastanowić nad skutkami. Gdyby była to połowa kadencji to można by powiedzieć, że będziemy próbować. To kosztuje zarówno pieniądze jak i pracę. Polska żyje tym co się działo w Warszawie i tym co się teraz dzieje. Zawieźmy te sprawę w przestrzeni wirtualnej i poczekajmy na przebieg wydarzeń.

Za kilka godzin Solidarna Polska organizuje konferencje prasową w Tarnowie. Coś się zmieni przez te kilka godzin?

- To Solidarna Polska zaprasza na konferencję prasową, będzie Zbigniew Ziobro.

Nie jest tak, że SP chce zaistnieć w sondażach?

- A kto nie chce zaistnieć? Pan także chce zaistnieć.

Ale nie w sondażach.

- Dlaczego nie? Też macie ranking popularności. Tu nie chodzi o to, na to trzeba popatrzeć ogólnie. Myślę, że sprawy poszły w złym kierunku. Dużo informacji jest z całej Polski.

Na razie na czele samorządu stanął Henryk Słomka – Narożański. Widzi pan problem w tym, że pierwszy zastępca odpowiada za drogi?

- Ja problemu nie widzę. Pierwszy zastępca powinien odpowiadać za publiczne sprawy. To bardzo ważne. Tarnowianie mówią, że w Tarnowie jest dziadostwo. Tak jest na Krakowskiej. Na wielu spotkaniach zwracałem na to uwagę.

Pytam w kontekście tego łącznika autostradowego.

- Łącznik łącznikiem, ale są inne drogi. Sprawa, którą prowadzi ABW dotyczy tej sprawy. Życie się toczy, mieszkańcy chodzą i narzekają.

Tymczasem władze województwa mówią, że zbadają wszystkie przetargi, w których brały udział firmy z domniemanej zmowy cenowej. Jeśli Tarnów będzie musiał zwrócić pieniądze unijne to jak to się może odbić na mieście?

- Jak pan kasy nie ma a trzeba oddać to co pan robi? Musi pan poprosić kogoś o pomoc. Jeśli coś takiego będzie to nie wiem jaki jest stan kasy w mieście. Czy mają pieniądze dla Unii? Na razie zostawmy to. Może będzie trzeba wziąć kredyt. To pytanie dla zastępcy prezydenta. On wie najlepiej.

Pan był prezydentem Tarnowa. Jak pan słyszy o łapówce 50 tysięcy złotych to wierzy pan, że można zaryzykować wszystko dla takiej sumy?

-Czy to 50 tysięcy czy 5 milionów to fakt jest taki, który splendoru nie przynosi. To się odbije na wizerunku miasta. Smród pozostanie. Także dla następnych ludzi w urzędzie. Mówi się o tym wszędzie. W sobotę miałem telefon z USA, Polonia tym żyje. Jest zasada domniemania niewinności, ale o sprawie musimy mówić. To szok i przerażenie.

Co mówią tarnowianie, których pan spotyka?

- Niektórzy nic nie mówią tylko kiwają głowami. Dzisiaj społeczeństwo jest zastraszone. Ludzie wyczuwają, że coś złego się dzieje, co nas nie przybliża do wyjścia z kryzysu. Słyszymy co się dzieje. Będzie się sprawdzało te przetargi. Tak niestety już jest. Polska jest miejscem wielu budów, ale my budujemy rzeczy najdrożej w świecie. U nas nie ma szczególnych warunków, żeby tak budować. Jeździłem po świecie i widziałem jak to się tam robi. Kiedy u nas tak będą budować?

Musimy się uczyć.

- Dużo. Muszą być też odpowiedni ludzie. Jak się dziwie panom z zarządu miasta. To są przecież fachowcy.

Ryszard Ś. Nie był odpowiednim człowiekiem na to stanowisko?

- Jak nie był, skoro był wybrany na dwie kadencje. Tarnowianie jakieś nadzieje mieli. Myśleli, że do Tarnowa przyjedzie wiele firm a jest odwrotnie. Firmy polikwidowane i ludzie zwolnieni.

Rosjanie znowu deklarują zainteresowanie Grupą Azoty i chcą zwiększyć swoje udziały. Jak to by się mogło skończyć gdyby Acron zyskał wpływa na najważniejsze decyzje Azotów?

- Ja akurat w tej sprawie jestem zorientowany. Jestem zaskoczony, że skarb państwa pozwolił na to, że zmniejszył swój udział w grupie Azoty do 33%. Uważałem, że bezwzględnie musimy mieć powyżej 60%. Jeśli Acron będzie miał duży udział procentowy to może dojść do głosowania pewnymi grupami i skarb państwa przegra.

Są takie opinie, że Rosjanie chcą sprzedać swoje akcje i dlatego wypuszczają takie informacje.

- Możliwe. Oby tak było. Też tak słyszałem. To by było najlepsze dla nas, Tarnowa i Polski. Robota była zrobiona dobrze, że chemia została skonsolidowana. Jeśli spółka jest na giełdzie to jest narażona na to, o czym mówimy. Jeśli skarb państwa ma więcej niż 60% to jesteśmy pewni. Branża chemiczna ma przyszłość. Ta branża jest dobrze przygotowana.

Patrzył pan z zainteresowaniem na sobotnią konwencję Jarosława Gowina?

- Patrzyłem. Spotykam się z Jarosławem Gowinem.

Po drodze panu z Jarosławem Gowinem?

- Dobrze mi się z nim rozmawia. O tym także rozmawiamy jak nieraz pociągiem jeździmy.

Gdzie ten pociąg pojedzie?

- Gdybym ja to wiedział to nie bylibyśmy na tych pozycjach, na których jesteśmy.


Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię