"Nie walczymy o każdego inwestora za każdą, nawet tak wysoką cenę. Polska gospodarka ma tak atrakcyjne atuty, że nie musimy przepłacać. Szczególnie nie musimy przepłacać przy lokalizacji inwestycji typu montownia" - tłumaczy Piechoćiński. 

Janusz Piechociński nie chciał zdradzić dokładnie, ile gotówki Polska oferowała indyjskiemu inwestorowi. Stwierdził jedynie, że oczekiwania Jaguara przekraczały dotychczasowe wsparcie dla wielu innych inwestorów.

A poranny gość Radia Kraków poseł Ireneusz Raś mówił, że ma nadzieję, że na inwestycji na Słowacji może skorzystać krakowska huta, która może być dostawcą stali do nowej fabryki.

Musimy czekać na innych oferentów. Myśleliśmy, że jednak hinduski inwestor wybierze Polskę. Byliśmy w ścisłym finale, były dwa kraje na końcu. Wydawało się, że Polska będzie wybrana ze względu na dobre decyzje dla Nowej Huty dotyczące produkcji stali. Mam nadzieję, że stal z Krakowa będzie produkowana dla umiejscowionej na Słowacji fabryki - mówił Ireneusz Raś. CZYTAJ

 

(RK/IAR/ew)