Opracowanie pokazuje, że nie wszystkie tereny w obecnym stanie nadają się pod ochronę, dlatego w raporcie zaproponowano ustanowienie mniejszego użytku ekologicznego. Radny z klubu Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Stawowy, przewodniczący komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska proponuje w zamian ustanowienie nowych parków miejskich.
Ten pomiędzy ulicami biskupa Małysiaka i Działowskiego, który miałby ok. 27 ha i w południowej części, w okolicach autostrady jeszcze udało się znaleźć 6,5 ha terenu, który można by było na park przeznaczyć, połączony z lasem miejskim, który ma kolejne 6 ha

Mówi Stawowy i dodaje, że w konsultacjach społecznych część mieszkańców zgłaszała, że chce miejsca rekreacji i wypoczynku, terenu gdzie można byłoby uprawiać także sport. Do tej pory nie przedstawiono jednak raportu z przeprowadzenia konsultacji. Ten ma być gotowy do 9 września.

Za utworzeniem parków jest również radny PiS Michał Drewnicki:
Użytek ekologiczny jest celową formą ochrony przyrody, która skutkuje raczej zamknięciem terenu, jego niedostępnością, niż dostępnością. Na użytku ekologicznym nie dałoby się wybudować infrastruktury parkowej
W czwartek w porannej rozmowie Radia Kraków do tematu odniósł się także prezydent Krakowa Jacek Majchrowski:

Zaczynamy robić tak, że ustawa o ochronie przyrody staje się blokadą dla wszystkich inwestycji. To nadużycie. Jest 27 kwiatków, które nazywają się kosaćce. Za 7 złotych kupimy taki kwiatek na Kleparzu.

Z tym stwierdzeniem nie zgadza się  Maciej Fijak z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, który przypomina, że teren jest niezwykle cenny. To dom dla 45 gatunków ptaków, są tam motyle modraszki:
To, co dzisiaj usłyszeliśmy w Radiu Kraków, to są praktycznie powtórzone argumenty, które od wielu tygodni powtarza deweloper, no i wydaje mi się, z całym szacunkiem dla pana prezydenta, chyba mu się role pomyliły, bo powinien stać po stronie mieszkańców.

Radny z klubu Kraków dla Mieszkańców, Łukasz Maślona przypomina, że użytek ekologiczny wcale nie oznacza zamknięcia terenu. Jego zdaniem teren cenny przyrodniczo uda się odbudować:
Na terenach użytków ustanawia się ścieżki, po których można swobodnie chodzić, jedynymi zakazami, jakie są, to są te dotyczące przyrody. Chodzi po prostu o to, żeby tych cennych okazów nie niszczyć.

O ile prywatni właściciele działek nie postawią ogrodzenia.

Radni sprawą ustanowienia użytku ekologicznego "Łąki na Klinach" zajmą się na sesji 22 września. Wtedy też zaplanowano głosowanie w tej sprawie. Dzień wcześniej mija termin składania poprawek do projektu.