Jak podkreślił marszałek regionu Jacek Krupa podczas otwarcia punktu, Małopolska od dawna jest krajowym liderem w budowie ścieżek rowerowych. MOR-y powstaną przy nich z myślą o rowerzystach, aby pozwolić im na chwilę odpoczynku podczas rowerowych wypraw po Małopolsce.

„To jeden z wielu nowoczesnych punktów, które powstają w ramach realizowanego przez województwo projektu +Zintegrowana sieć tras rowerowych w Małopolsce+. A wszystko z myślą o mieszkańcach Małopolski i gościach naszego regionu, którzy coraz chętniej przesiadają się na rowery” - zaznaczył Krupa.

MOR w Glowie w powiecie tarnowskim wyposażony został w wiatę, która zabezpieczy rowerzystów przed deszczem i słońcem, stojak na sześć rowerów, stół, ławki oraz grill. Przygotowano również tablice informacyjne z mapą turystyczną, które pozwolą sprawdzić, na jakim etapie trasy znajdują się podróżujący cykliści. W punkcie turyści będą mogli również wpisać się do księgi pamiątkowej.

Nawierzchnia w tym miejscu została utwardzona, a teren wokół zaaranżowano tak, by wśród zieleni, w jak najprzyjemniejszych warunkach móc odpocząć podczas rowerowej wycieczki. Wkrótce ma zostać tam zainstalowana również toaleta przenośna i hybrydowa latarnia (solarno-wiatrowa) niewymagająca zasilania.

Docelowo do końca lipca 2017 r. powstanie jeszcze sześć podobnych punktów na odcinku Drwinia – Szczucin (Ispina, Popędzyna, Kopacze Wielkie, Ujście Jezuickie, Pawłów, Szczucin) przy Wiślanej Trasie Rowerowej. Łączny koszt powstania wszystkich MOR-ów to 987 tys. zł.

„Budowa sieci tras rowerowych to jeden z ważniejszych prowadzonych przez nas obecnie projektów. To wyjście naprzeciw potrzebom Małopolan i turystów” - poinformował Krupa i zaznaczył, że trasy zaprojektowano tak, by cały region można było objechać wzdłuż i wszerz właśnie na rowerach.

Zamierzeniem władz regionu jest, by ścieżki były dostępne dla wszystkich rowerzystów niezależnie od stopnia ich zaawansowania – sportowców, amatorów, całych rodzin. Dlatego wszystkie nowe trasy są projektowane i budowane w unijnym standardzie EuroVelo i wpisują się w sieć tras europejskich. Są one pokryte asfaltowym dywanikiem i oznakowane, podjazdy i zjazdy są łagodne, a łuki szerokie.

"Każdy rowerzysta, niezależnie od wieku i kondycji fizycznej będzie mógł podróżować nimi przez wiele dni" – zapowiedział marszałek.

Jak przypomniano, w zeszłym roku oddano do dyspozycji rowerzystów trzy odcinki tras rowerowych: 14 km VeloDunajec (Ostrów – Biskupice Radłowskie), 91 km odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej (Drwinia – Szczucin) oraz 84 km odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej (Brzeszcze – Skawina).

Plany województwa małopolskiego dotyczące projektu VeloMałopolska zakładają, że w najbliższych latach w regionie powstanie sieć ok. 1000 km dobrze przygotowanych, oznakowanych i tworzących zintegrowaną całość tras rowerowych, które pozwolą rowerowym pasjonatom dotrzeć do najpiękniejszych przyrodniczo i najciekawszych turystycznie miejsc w województwie. Trasy te połączą najważniejsze miasta oraz stacje kolejowe w Małopolsce i sięgać będą aż do granic województwa, umożliwiając kontynuację podróży na terenie sąsiadujących regionów.

W rezultacie powstanie osiem głównych tras rowerowych, tworzących gęstą sieć pokrywającą całe województwo. Północ i południe Małopolski łączyć będą m.in. dwie najdłuższe z zaprojektowanych tras: ponad 260-kilometrowy odcinek europejskiej trasy rowerowej – EuroVelo 11 oraz ponad 250-kilometrowa trasa VeloDunajec biegnąca doliną rzeki Dunajec.

Jednym z najważniejszych szlaków stanie się 200-kilometrowa Wiślana Trasa Rowerowa od Brzeszcz do Szczucina. Zachodnie i wschodnie granice Małopolski połączy także ok. 200-kilometrowy odcinek europejskiej trasy rowerowej EuroVelo 4 – trasy przecinającej Francję, Belgię, Niemcy, Czechy, Polskę i Ukrainę.

Na stworzenie nowych tras rowerowych samorząd małopolski przeznaczył 200 mln zł z funduszy europejskich.

 

PAP/bp